dlaczego pękają pięty

Często bywają zaniedbane. Suche, szorstkie po prostu nieestetyczne. Mowa o piętach. Pięty narażane są codziennie na bardzo duże obciążenie. Skóra, która je pokrywa jest dwa razy grubsza niż w innych częściach ciała.
Naskórek na piętach ze względu na szybkie narastanie, nie ma możliwości w nadążeniu samoistnego złuszczenia, dlatego bez naszej pielęgnacji w postaci częstych peelingów, może zacząć rogowacieć, a co za tym idzie- pękać.

Zadajemy sobie pytanie, dlaczego pękają pięty?

Otóż bywa, że główną przyczyną jest zbyt małe ich nawilżenie, przez co tracą swoją elastyczność. Do przyczyn pękających pięt można zaliczyć również za ciasne obuwie, nadwagę oraz niewłaściwą dietę ubogą w witaminę A. Popękane pięty to niestety nie tylko problem estetyki.
Niekoniecznie bywa on wynikiem niewłaściwej pielęgnacji. Bywa, że problem z piętami jest dziedziczony, za co odpowiada genetyka, wtedy już możemy mieć do czynienia z większym problemem. Dolegliwość niekiedy dotyka także skóry właściwej, wtedy nie trudno o zakażenie, gdyż pękniętym naskórkiem przedostają się wirusy i bakterie.

Gdy nasze pięty zaczynają krwawić, nie ma wyboru, koniecznie należy wybrać się do lekarza. Leczenie bywa długotrwałe. Specjalista dokładnie obejrzy stopy, przeprowadzi wywiad w kierunku chorób przewlekłych. Leczenie nie jest skomplikowane, ale pacjent musi sumiennie podejść do zaleceń lekarza. Cukrzyk to osoba szczególnie narażona na pęknięcia. Przewlekłe urazy na ich stopach mogą prowadzić do zespołu stopy cukrzycowej. Bardzo duży wpływ na stan skóry ma uboga dieta i mała ilość spożywanych płynów.

pięta

Mocznik- idealny do pielęgnacji stóp i zniwelowania szpecących pęknięć. Jest uboczną substancją przemiany białek, występuje w moczu. Nasze skojarzenia z nim nie są najlepsze, ale jego działanie takie jak zmiękczenie naskórka czy regulacja procesu rogowacenia sprawia, że nasz stosunek do niego radykalnie ulega zmianie. W kosmetyce używa się go do produktów kosmetycznych, jako składnik do nawilżania skóry. Ma działania higroskopijne, czyli zatrzymuje wodę, co bardzo korzystnie wpływa na nasze pięty.

Równie ważna i skuteczna, na popękane pięty jest witamina A. Najlepsze działanie ma czysta witamina A w kroplach. Wieczorem po umyciu i starciu pięt specjalną tareczką, delikatnie wmasowujemy kilka kropli witaminy, następnie smarujemy stopy tłustym kremem i zakładamy skarpetki. Gdy będziemy ten zabieg powtarzać regularnie, codziennie, rezultat będzie widoczny już po tygodniu. Witamina A dba o właściwy stan skóry, włosów i paznokci.

Aby utrzymać piękne, gładkie stopy, nie musimy korzystać z usług kosmetyczki, gdyż istnieją domowe, sprawdzone sposoby:
– Do miski z ciepłą wodą dodajemy sól kuchenną, odrobinę mydła oraz łyżkę oliwy. Następnie moczymy stopy około 20 do 30 minut. Po czym tarką bądź pumeksem usuwamy zrogowaciały naskórek. Osuszamy stopy. Nanosimy warstwę tłustego kremu i zakładamy skarpetki, najlepiej bawełniane.
– Paczkę siemienia lnianego należy zalać 2 litrami wrzącej wody. Następnie czekamy, aby napar przestygł. Gdy będzie letni, zanurzamy nasze stopy na około 30 minut. Po zakończonej kąpieli, nie płuczemy stóp tylko osuszamy delikatnie ręcznikiem, gdyż len jest bardzo oleisty, a śluz, który wytworzył się w trakcie zaparzania, zmiękcza skórę, zwiększa jej wilgotność i uelastycznia.
– Jeśli nasz problem nawraca, idealnym rozwiązaniem mogą się okazać napary ziołowe, w których moczymy nasze stopy. Zioła możemy znaleźć w każdym sklepie zielarskim i są nimi: ziele krwawnika, liść brzozy, koszyczek nagietka – działanie przeciwzapalne,
nasiona kozieradki – działanie zmiękczające, ziele nostrzyka i korzeń żywokostu – zawierają alantoinę o działaniu kojącym i gojącym, liście babki i nasiona lnu – zawierają łagodzące substancje śluzowe.

pięty

Zioła możemy łączyć, tworząc fajne mieszanki działające kojąco na nasze stopy. Dla lepszego zapachu można dodać liście mięty lub kilka kropel olejku. Musimy pamiętać, że naszym stopom potrzebna jest ciągła pielęgnacja i stała opieka. Dlatego dbamy o nie przez cały rok, z większą intensywnością latem, gdyż wtedy są najbardziej narażone na przesuszenia, ze względu na częste chodzenie na boso.
Jak widzimy, problem pękających pięt nie jest błahy. I nie tylko chodzi tu o estetykę, ale także o zdrowie. Nie zawsze wynika on z zaniedbań, często w grę wchodzi genetyka. Tym bardziej jeśli mamy predyspozycje do tego schorzenia, powinniśmy pilnować o zachowaniu systematyczności w dbaniu o stopy nie tylko od czasu do czasu, lecz przez 365 dni w roku.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here