Nadpłata kredytu to nic innego niż płacenie raty „z nadwyżką”, co pozwala na wcześniejsze spłacenie zobowiązania, a w niektórych przypadkach – również zmniejszenie oprocentowania. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że wybór takiego rozwiązania nie zawsze jest opłacalny – wszystko zależy bowiem od właściwości konkretnego kredytu. Wcześniejsze uregulowanie zobowiązań wobec banku nie w każdym przypadku jest jednoznaczne z zaoszczędzeniem pieniędzy. Jeżeli klient banku jest w stanie zainwestować nadwyżki w budżecie w taki sposób, że przyniosą mu one zyski, wcześniejsza spłata z ekonomicznego punktu widzenia nie ma większego sensu, ponieważ pozbawia kredytobiorcę zarobku. Jeśli natomiast kredytobiorca pozbycie się długów przedkłada nad zyski czerpane z inwestycji, napłata kredytu to słuszne rozwiązanie, ale… Warto wiedzieć, że czasami wcześniejsza spłata zobowiązania wiąże się z dodatkowymi kosztami. W przypadku spłacenia kredytu w pierwszych latach bank może pobrać prowizję w wysokości ok. 1-2% kapitału.
