Co się stało?

Wystarczy chwila nieuwagi. Zapatrzenie się, chociażby w zachód słońca, który tej zimy jest bardzo piękny i powolny. Wystarczą słowa piosenkarki, w ulubionej piosence. Nawet rozsznurowany but, by nie zwrócić uwagi na to co się stało. A co właściwie miało miejsce? Nie wiadomo. To właśnie odwrócenie uwagi, dekoncentracja na otoczeniu. Dosłowne oderwania od ciała, sprawiło, że rzeczywistość na moment przestała istnieć. Zatem, jeżeli można zniknąć z rzeczywistości, tylko dzięki uważności, to czy ona naprawdę istnieje? Przecież można w tym momencie uznać ją coś co można włączać lub wyłączać. Zatem warto zastanowić się co jest poza rzeczywistością. Czy to co się dzieje poza nią też jest czymś co dzieje się naprawdę? W ten sposób bardzo łatwo się pogubić. Najlepiej jednak skupić się na przeżywanych emocjach i odczuciach w danym momencie. Ważne jest wszystko, każdy zmysł, warto więc wyostrzyć go do maksimum. Poświęćmy tak chwilę. Nie mówmy, że nic się nie stało. Przestańmy tak mówić. Skupmy się na dowolnej chwili, dowolnego dnia. Napiszmy na kartce, co się wtedy dokładnie stało. Trzeba uwzględnić każdy zmysł, a więcej rzeczy się wydarzy. W dowolnej kolejności warto wymieniać, jak smakowało powietrze, jaki miało zapach, ile osób minęło się po drodze. Warto się zastanowić, co oni czują. Jaki mają wyraz twarzy, czy są szczęśliwi? Ludzie często mówią, że nic się nie stało. Prawdopodobnie dlatego, że inni nie słuchają lub inni ludzie po prostu są zajęci swoim udawaniem. Udawaniem, że nic się nigdy nie stało.

www.miedzycechowy.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułSzybki, tani obiad
Następny artykułCobi klocki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here