Obecni rodzice niemowlaków i małych dzieci nie są w stanie wyobrazić sobie, jakich heroicznych dokonań wymagało w czasach PRL-u zapewnienie dziecku odpowiednich warunków rozwoju. Przebierając i przeglądając słoiczki na półkach wypełnionych odżywkami i gotowymi potrawami dla niemowląt nie są w stanie uwierzyć, że ich rodzice mieli dostęp do jednego rodzaju mleka w proszku, a zupki warzywne gotowali sami i przecierali przez sitko. Aby zdobyć soczki dla niemowląt i małych dzieci, niejednokrotnie trzeba było przestać całą noc w kolejce. Matki przechodziły przyspieszony kurs szycia, ponieważ nie sposób było kupić gotowe ubranko, takie które pasowałoby na dziecko, nie zrobiło mu krzywdy i nie szpeciło. Równie powszechna była umiejętność robienia sweterków i czapeczek na drutach i szydełkiem. Wszystkie dzieci miały jednakowe wózeczki, bo tylko jeden rodzaj był w sprzedaży, a smoczek na butelkę pozwalający dziecku pić bez krztuszenia się kupić trzeba było za dolary albo na bazarze za bajońska sumę.

parotka.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here