Porządki garażowe

Garaże i piwnice to najczęściej królestwa „Panów domu”. Konia z rzędem temu, kto znajdzie wśród mnóstwa gadżetów i „przydasiów” rzecz, której rzeczywiście poszukuje. Na półkach obok farb i innych gadżetów malarskich można znaleźć między innymi rozpuszczalnik. Do czego na co dzień możemy używać rozpuszczalnika?

Remont mieszkania

Remonty mieszkaniowe zwykliśmy przeprowadzać wiosną. Najczęściej przed tzw „weekendem majowym”, który przypada między 1, a 3 maja, sklepy budowlane przeżywają absolutne oblężenie, a ich klienci najchętniej sięgają po farby malarskie i akcesoria niezbędne do odświeżenia mieszkania. Niejednokrotnie zdarza się, że kupiona na wiosnę farba leżakuje w piwnicy i czas na nią nadchodzi kilka lub kilkanaście miesięcy po zakupie. Często po takim czasie farba jest już nieco zgęstniała i na pierwszy rzut oka nieprzydatna do użycia. Czy zgęstniałą farbę da się uratować? Oczywiście, że tak! Niezawodny w takich sytuacjach jest rozpuszczalnik do farb. Użyty według instrukcji podanej na opakowaniu, nie zaszkodzi farbie i nie wpłynie na jej jakość – elegancko i wydajnie możemy odmalować salon czy pokój dziecięcy.

Należy odpowiednio dobrać i dopasować rozpuszczalnik do rodzaju i marki używanej przy remoncie farby. W przeciwnym razie, źle dobrany produkt może znacznie wpłynąć na jakość użytej farby malarskiej.

Sprawne czyszczenie akcesoriów

Co robić, kiedy po remoncie, a konkretnie po odświeżeniu mieszkania, akcesoria malarskie są całe z farby i nie da się ich w żaden sposób oczyścić? Szkoda by było wyrzucać do śmieci gadżety, które przecież po jednym użyciu, nie są jeszcze wyeksploatowane. Warto więc wspomóc się rozcieńczalnikiem. Jeśli potrzebujesz pomocy przy wyborze odpowiedniego rozpuszczalnika, wejdź na stronę: https://www.dekoratorium.pl/pl/Produkty/Pozostale/Rozcienczalniki/c/b2c-rozcienczalniki. Prezentowany RAFIL Rozcienczalnik Epoksydowy, radzi sobie z najbardziej uporczywymi i zaschniętymi pozostałościami po takim symbolicznym remoncie.

Zabrudzone przedmioty należy zanurzyć w rozpuszczalniku na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut. Po upływie tego czasu można je przetrzeć szmatką lub w przypadku uporczywych zabrudzeń, szorować przez klika minut. Pozostałości farby powinny szybko ustąpić. Po wyjęciu z płynu możesz je przetrzeć suchą szmatką, ale najlepiej dodatkowo pozostaw do wyschnięcia – na około 24 godziny. Potem możesz zająć się właściwym uporządkowaniem akcesoriów malarskich.

Rozpuszczalnik to rzecz, która z pewnością przyda się w każdym garażu. To niezbędnik nie tylko majsterkowicza, ale także mężczyzny,  który często na wyraźną prośbę Pani Domu, czyli żony lub partnerki, odświeża mieszkanie, jednak robi to regularnie i z odpowiednim przygotowaniem. Zadbaj o to, żeby wśród mnóstwa zbędnych gadżetów i ogólnego rozgardiaszu, znaleźć miejsce na produkty, które naprawdę przydadzą się w codziennym majsterkowaniu i sprawią, że nawet tak nieprzyjemna na pozór czynność, jak czyszczenie gadżetów malarskich, stanie się czystą, nomen omen, przyjemnością.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here